środa, 22 sierpnia 2012

Biarritz

to idealne miasto dla ludzi, którzy albo surfują albo są bardzo bogaci i mają ochotę spędzić wakacje w luksusowym kurorcie.
Rzeczywiście w odległości 100 metrów można spotkać sprzedawcę sprzętu surfingowego, który właśnie odpala popołudniowego jointa i zamożną Angielkę kupującą szmaciane sandały za 150EUR.

Mi pozostało robienie zdjęć:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz